To już koniec!

Tak, to już koniec. Paulina skończyła z blogiem definitywnie. Nie miała czasu żeby go prowadzić. Wiecie, dużo nauki, obowiązków, mało czasu, zdjęć i chęci. To wszystko wpłynęło na jej decyzję. Od teraz blog jest mój! Niedługo zmienię nazwę i pousuwam stare posty. Pewnie część z Was właśnie się zastanawia o co tu chodzi. Tak, dałaś się nabrać! Mam nadzieje, że nie macie mi tego za złe ale jednak jakoś trzeba przyciągnąć uwagę czytelnika. Blog oczywiście nadal będzie prowadziła Paulina, a to jest zwykły post gościnny. Przechodząc do sedna, jestem Klaudia z blogu dryclaudia. KLIK!
Mój blog jest o hmm.. wszystkim? Znajdziecie tam chyba wszystko. Zaczynając od postów modowych do DIY, mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Bloga prowadzę krótko, jednak w tym okresie miałam kilkumiesięczną przerwę. Jednak wracam do systematyczności i ze zdwojoną siłą! Jeśli chcecie się dowiedzieć o mnie czegoś więcej to zapraszam do mnie lub na mojego aska (ask.fm/dryclaudia). A teraz zostawiam Was z kilkoma zdjęciami z mojego bloga, miłego oglądania!

Felicea- naturalne kosmetyki

Felicea to pierwsza polska firma która produkuje naturalne kosmetyki do makijażu. Z ich sklepem internetowym spotkałam się niedawno i postanowiłam wypróbować ich kosmetyki. Dobrze jest wiedzieć co się kupuje, dlatego przy każdym kosmetyku na stronce jest również wypisany jego skład oraz właściwości. Kosmetyki są dostępne w różnych wariantach kolorystycznych, ale zamawiając zestaw kolory są już dobrane, dlatego bałam się ze korektor nie będzie pasował do mojej karnacji. Na szczęście jest to dla mnie odpowiedni kolor i mogę ten zestaw polecić szczególnie jasnym i ciemnym blondynką lub po prostu osobom o jasnej karnacji. Bardzo spodobało mi się to w jaki sposób kosmetyki były zapakowane.